wg dr Rafała Pragera  z PROESTETICA Klinika Dr Prager

Panie Doktorze, wśród wielu kobiet, ale i też u mężczyzn funkcjonuje przekonanie, że z zabiegów medycyny estetycznej korzysta się wtedy, gdy zawiodą działania „na własną rękę”. Czy mają rację?

Niestety, jest to bardzo mylne przekonanie. Im później, tym spodziewane efekty mogą być mniej zadowalające. Krótko mówiąc, naturalne procesy starzenia się organizmu wymagają od nas odpowiedniego trybu życia i co najważniejsze wczesnej profilaktyki. Muszę jednak dodać, że powoli takie podejście zmienia się i rośnie zainteresowanie zabiegami medycyny estetycznej.

Czym w takim razie jest medycyna estetyczna?

Z definicji profilaktyką starzenia się skóry, ale dzisiaj to pojęcie rozszerzyło się na tyle, że w pewnym stopniu dotyka innych działów medycyny. W naszej klinice zatrudniamy najwyższej klasy specjalistów w zakresie dermatologii i wenerologii, chirurgii plastycznej, dietetyki oraz kosmetologii. Oczywiście medycyna estetyczna w odróżnieniu od chirurgii plastycznej polega na mało inwazyjnych zabiegach, jednak bardziej zaawansowanych i mocniej ingerujących w głębsze partie skóry niż działania o charakterze kosmetycznym. Poza problematyką starzenia zajmujemy się również korektą defektów estetycznych takich jak: nadmierne wypadanie włosów, rozstępy, cellulit, nadmiar tkanki tłuszczowej, żylaki i wiele innych wpływających na nasze negatywne samopoczucie wynikające ze swojego wyglądu. Sztandarowym zabiegiem medycyny estetycznej, jaki stosujemy  jest mezoterapia.

Na czym polega mezoterapia?

Mezoterapia, mówiąc z mojego punktu widzenia, polega na wstrzykiwaniu bezpośrednio w skórę niedużych dawek leczniczej mieszanki, której składniki (takie jak: mieszanki kwasu hialuronowego, preparaty anti-aging, poliwitaminy, mikroelementy, aminokwasy) likwidują szybko i skutecznie poszczególne przyczyny nieestetycznego wyglądu skóry twarzy oraz całego ciała. Dodatkowym pozytywnym działaniem nakłuwania przy tej metodzie jest pobudzenie fibroblastów do produkcji kolagenu, tym samym zabieg nabiera charakteru zapobiegawczego, poprawiając kondycję skóry, następuje zdecydowana poprawa mikro krążenia, odpowiednie nawilżenie i odżywienie skóry. Oczywiście starannie dobrane kombinacje składników aktywnych mieszanki mają tu kluczowe znaczenie.

Jest to bezpieczne?

Zdecydowanie tak. Aplikowana mieszanka działa miejscowo nie przenikając do układu krążenia.

A co z pacjentami, którzy z różnych przyczyn nie mogą skorzystać ze specjalnie przygotowanej mieszanki leczniczej?

Dla tych pacjentów mamy przygotowaną nowatorską metodę tzw. Lifting wampirzy, który bazuje na osoczu bogatopłytkowym, preparacie sporządzanym z krwi pacjenta pobranej w pierwszej fazie zabiegu. Na chwilę obecną jest to jeden z najnowocześniejszych i zarazem najskuteczniejszych zabiegów odmładzających medycyny estetycznej. Już jedna terapia z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego wystarczy, by odmłodzić skórę i poprawić jej jakość. Tego typu terapie doskonale sprawdzą się w przypadku osób wymagających regeneracji skóry i włosów, ale są polecane także jako alternatywa dla wszystkich pacjentów, u których istnieje ryzyko wystąpienia alergii na kwas hialuronowy.

A zabiegi z wykorzystaniem lasera?

Jedną z najbardziej nowoczesnych i skutecznych terapii medycyny estetycznej jest stosowanie lasera frakcyjnego CO2 do intensywnej regeneracji skóry w celu odmłodzenia, likwidacji zmarszczek, blizn potrądzikowych i pourazowych, redukcji rozstępów i poszerzonych porów oraz większości przebarwień. Urządzenie, jakie posiadamy w klinice, a jest nim laser frakcyjny CO2 MIXEL – najnowsze osiągnięcie techniki laserowej, jest wykorzystywane do trwałej i skutecznej regeneracji skóry, a także do intensywnej stymulacji produkcji nowych włókien kolagenowych.

Na czym to polega?

Zasada działania polega na wybiórczym i kontrolowanym uszkodzeniu tkanki w postaci mikro kolumn otoczonych zdrową tkanką. Światło lasera wnika w głąb skóry i jest pochłaniane przez wodę zawartą w komórkach. Następuje jej podgrzanie i odparowanie. Co prawda następuje również uszkodzenie komórek, ale jednocześnie uruchamia się proces naprawczy, który doprowadza do tworzenia się nowego kolagenu i w konsekwencji mamy odmłodzoną skórę. Oczywiście znaczna ilość nienaruszonej tkanki w istotny sposób wpływa na uruchomienie i przyspieszenie naturalnych procesów odtwórczych i regeneracyjnych.

A co z konturem twarzy?

To fakt, że wraz z upływem lat, przez tzw. opadanie twarzy jej kontur się zmienia i przez to wyglądamy starzej. Wraz z wiekiem dochodzi do zaniku tkanek podskórnych niektórych partii twarzy, w szczególności okolic skroni i kości policzkowych. Przyczyną tego zjawiska jest zmniejszenie ilości tkanki tłuszczowej, ale także ubytki w tkance łącznej oraz kostnej.

Rozumiem, że jest na to „lekarstwo”…

Oczywiście, jednym z najlepszych zabiegów jest lifting wolumetryczny polegający na modelowaniu konturów twarzy w celu skorygowania lub przywrócenia właściwego kształtu twarzy poprzez wprowadzenie wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego, który zwiększa objętość tkanek miękkich w miejscach o największym ubytku tkanki tłuszczowej. Zabieg odbywa się w znieczuleniu miejscowym. Zapadnięta objętość policzków, skroni, okolic żuchwy czy podbródka zostaje wypełniona preparatem, co pozwala uwydatnić kształt twarzy i skorygować jej profil. W efekcie uzyskujemy przede wszystkim naturalny rezultat. Jednak ta metoda nie może być stosowana we wszystkich przypadkach.

W takim razie co w zamian pomijając ingerencję chirurgiczną?

Bio-wchłanialne nici liftingujące Spring Thread , które są obecnie jeden z najnowocześniejszych produktów dostępny na rynku. Jest to bezpieczna alternatywa dla tradycyjnego liftingu, wykonywanego chirurgicznie. Dzięki niciom można odzyskać młodszą twarz, uzyskując efekt wypoczęcia. Wszystko to jest możliwe podczas tylko jednego zabiegu, który wykonuje się bez cięć i szwów. Zabieg jest skierowany do pacjentów z niewielką obwisłością skóry. Pacjent powinien mieć elastyczną skórę i uwydatnione struktury kostne.

Wiele osób tuszuje, wykorzystując do tego celu różne preparaty kosmetyczne, tzw. cienie pod oczami. Czy można je w jakiś sposób usunąć?

O tak, to bardzo często wykonywany przeze mnie zabieg. Do likwidacji cieni pod oczami stosuję specjalistyczny żel na bazie usieciowanego kwasu hialuronowego. Preparat służy przede wszystkim do likwidacji cieni, które są efektem zapadnięcia tkanek podporowych w obrębie oczodołu (dolina łez). Zabieg polega na podaniu żelu właśnie w okolicę „doliny łez”. Podany po dskórnie w miejsce zasinienia wypełnia zapadnięcia pod oczami niczym higroskopijna poduszka.  Nie zaleca się stosowania go w przypadku zasinień, które są efektem zmian pigmentacyjnych oraz przy zastojach limfatycznych i tzw. workach pod oczami. Panie, które często miewają „opuchniętą’ okolicę oczu będą musiały z zabiegu zrezygnować.

A co z bólem przy zabiegach?

Większość zabiegów ma zalecenie zastosowania znieczulenia, zazwyczaj miejscowego, które nie wymaga specjalnego przygotowania. Co prawda, nie każdy pacjent z niego korzysta, ale odczucie bólu jest tak różne u każdego z nas, że jest to rutynowe działanie. Dla wielu moich pacjentek są one niemal bezbolesne, dla innych łączą się z mniejszym lub większym dyskomfortem. Ale da się przeżyć. A tak podsumowując wspomnę nasze priorytety: dążymy do osiągania najlepszych efektów, ale zawsze dbając o komfort naszych pacjentów i spełniając najwyższe standardy bezpieczeństwa zabiegów.

Medycyna estetyczna obiera najwłaściwszy kierunek.  
Dziękuję za rozmowę.

powrót